Daaawno nigdzie nie wyjeżdżałem. Zbyt dawno.
Korzystając zatem z okazji na spędzenie trzech dni w polskich górach nie omieszkałem z niej skorzystać. Kilka dni wolnego w pracy i wyjazd zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Zawsze.
Zwłaszcza pod namiot.
Już nie pamiętałem jak potrafi być piękna zima w górach.
Mimo początkowych zapowiedzi spadku temperatury finalnie było lekko na minusie. Przez pierwsze dwa dni pochmurnie i dopiero w dzień powrotu zaświeciło słonce.